Są dwie sprzeczne teorie na temat Jaksy z Kopanicy i Jaksy z Miechowa. Jedna sugeruje, że to ta sama postać. Inna, że mamy do czynienia z dwoma różnymi postaciami. Na podcast bardziej nadaje się pierwsza, więc opowiem o Jaksie, który tracąc Księstwo Kopanickie stał się znanym krzyżowcem.
Jaksa z Kopanicy
To co wiemy na pewno jest to, że w XII wieku, Jaksa czy Jacza był panem zamku i kieściem Copnic, nazywanej Kopanicą lub też Kopanikiem dzisiejszej berlińskiej dzielnicy Köpenick. Jego istnienie, imię i tytuł potwierdzają jego monety z lat 1150 i 1160, na których napisane jest “IACZA DE COPNIC”. Co ciekawe w historii nie pojawia się używając tytułu dominus, dux lub princeps tylko dwukrotnie jako cnes, czyli po prostu kneź.
Gród kopanicki, położony był bardzo strategicznie u ważnego zbiegu dwóch rzek, którą słowianie zajmowali najpóźniej od połowy 9 wieku. Nikt nie zna imion pierwszych panów na zamku są nieznane. Tylko wspomniane monety podają, że gród i jego władca iJacza lub Jaczo. Nazwa miejscowości Kopanik czy Kopanica pochodzi od słowiańskiego słowa kopa, czyli wzgórze i przyrostka -nik, lub nica oznaczającego miejsce na wzgórzu. Jacza jmoże być skrótową formą słowiańskiego Jaczemira czy Jaczewoja.
Pod rządami Jaczo Kopanica rozkwita, wzrasta populacja wzrosła, rozwija się rzemiosło i handel. Zasięg Księstwa Kopanickiego to najprawdopodobniej dolny bieg rzek Szprewy, Dahme i Noteci, od wschodu graniczy z Wielkopolską.
Tak jak już opowiadałem na początku Jaczo wiązał duże nadzieje z poszerzeniem terenu własnego księstwa, po tym jak zmarł książe Brenny Przybysław Henryk, gdyż był krewnym zmarłego i podobnie jak on Słowianinem. Jednak jeszcze za życia przy pomocy swej małżonki Petrisy, obiecał swe ziemi Albrechtowi Niedźwiedziowi, co potwierdził na kilka lat przed śmiercią Przybysława ówczesny cesarz Lotar III.
Jaczo na krótki czas przejmuje zamek w Brennie, po czym Albrecht ze swoim sojusznikiem biskupem Bremy odbija zamek. Co więcej staje się to aktem założycielskim nowego grodu o nazwie Brandemburg.
Po kampanii Fryderyka Barbarossy w Polsce i przegranej książąt polskich, zarówno Polacy jak ich sojusznicy zmuszeni są wystawić zakładników na dwór cesarski. Obok Kazimierza Sprawiedliwego zakładnikiem Barbarossy staje się też syn Jaczo, który początkowo miał trafić do Pragi na nauki u króla Władysława, po czym pojawić się na dworze w Augsburgu, Syn Jaczo nigdy nie trafi na dwór Barbarossy – umiera w Czechach, pochowany w klasztorze w klasztorze Doksany nad rzekę Ohrzą.
Rok 1157 był dla Jaczy przełomem: utracił Bennę, a wraz z nią szansę na zdobycie władzy nad Hawelą i Szprewą. Stracił jedynego syna i groziło mu pozostanie bez spadkobiercy, a polscy książęta stracili zainteresowanie ziemiami za Odrą. Księciem Kopanicy pozostał aż do śmierci w 1176 roku. Pod koniec 1168 roku Jacza zapisał swoje włośći nad Szprewą książętom pomorskim Bogusławowi I i Kazimierzowi I. Odbyło się to na spotkaniu nad rzeką Wkrą, najprawdopodobniej w dzisiejszym Uckermunde. To ciekawa informacja, która mówi, że przez chwilę Księstwo Pomorskie sięgało do dzisiejszego Berlina.
Jaksa z Miechowa
Owocem dobrych stosunków z rozbitą dzielnicowo Polską, jest małżeństwo zawarte w 1145 roku z córką bogatego i wpływowego śląskiego szlachcica Piotr Włostowica Agatą zawarte we Wrocławiu, Dzięki temu małżeństwu Jacza z Kopanicy staje się częścią wpływowej rodziny i otrzymuje posiadłości w Polsce. Piotr Włostowic to protoplasta znanego w historii Polski rodu Dunin, herbu łabędź, z której pochodził np. Genialny dowódca wojsk polskich w wojnie trzynastoletniej Piotr Dunin.
Po śmierci Piotra Włostowica, Jacza szczególnie zbliżył się do swego szwagra Świętosława, aby w latach 1160 i 1170 angażować się w politykę dzielnic piastowskich. A jaka ona była – wiecie już z kilku moich podcastów. Po militarnej i moralnej klęsce w 1157 roku Jacza coraz bardziej orientował się ku Polsce i Jacza z Kopanika powoli staje się Jaksą z Miechowa. Takie jest połączenie obu postaci w jedną, lub historia jednej postaci na bazie której stworzono dwie. Dość powiedzieć, że z dawnego kościoła św. Michała Archanioła ufundowanego przez Piotra Włostowica pochodzi tympanon Jaksy, najstarszy zachowany w Polsce tympanon (taki detal architektoniczny) pochodzący z lat ok. 1160–1163, na którym umieszczono Chrystusa na tronie oraz po bokach Jaksę z żoną Agatą oraz księcia Bolesława Kędzierzawego z synem Leszkiem. Możemy go zobaczyć w Muzeum Architektury we Wrocławiu. Podobno pod koniec 1160 roku książę przestał bić własną monetę w Kopanicy, a było to mniej więcej w czasie, gdy wyznaczył książąt pomorskich na swoich następców nad Szprewą.
Pielgrzymka do Ziemi Świętej
W 1162 wyruszył na pielgrzymkę do Ziemi Świętej,z której powrócił po roku, przywożąc ze sobą Marcina Gala, kanonika zakonu bożogrobców, aby ufundować klasztor bożogrobców w Miechowie. Dlatego zalicza się Jaksę do polskich krzyżowców. W okolicach Krakowa, Miechowa, Lubelszczyzny nabywał majątki które zwiększyły jego władzę i uczyniły go czołowym szlachcicem. Zmarł w Polsce 1176 roku, a na miejsce pochówku ufundowany przez siebie w 1163 roku klasztor kanoników miechowskich. Spoczął tam jako Jaksa z Miechowa herbu Gryf.
Zapraszam do wysłuchania podcastu na Youtube i platformach podcastowych.
Chyba to ta sama osoba. był wnukiem czy pra wn. ksiecia Swiętopełka odzrzańskiego-nakielskiego, Siosrtą tego Swiętopełka była przecież ks. Slawinia ż. Kruta i Gotszałka książąt obodrytów (Helmolda „Kronika Sławiańska) na tych ziemiach. Miał kuzyna Stefana biskupa lubuskiego i cały ród Lisów ze Stefanem I wojewodą – kasztelanem i Mikołajem też woj. krakowskim, bp. krakowskim Pełką i później gryfitów bp. wrocławskim Janem za sobą najpotężniejszych w tych czasach ludzi, którzy rządzili krajem. No i teścia wojewodę wrocławskiego i teściową ks. ruską. No i w każdym akcie wystepuje na pierwszym miejscu jako książę jak by go nie pisać. Przecież to byli potomkowie książąt pomorskich. wystarczy popatrzeć w akty śląskie gdzie Werzbnowie wychodzący z rodu Lisów, Lisowie hrabiowie, gryfici książeta pomorza wschodniego, zachowali swoje tytuły, Majątki ich i darowizny też spójne. Za czasów Krzywoustego Msciwoj była zakładnikiem jako najstarszy s. Swietopełka bracia byli z Krzywoustym ale po śmierci tego przy rozbiciu kraju z pewnościa trzymali stronę rodowca. Daty śmierci niby obu śą takie same potwierdzone, z pewnością to ta sama osoba.
Na pewno lepiej to połączenie wychodzi w scenariuszu podcastu! Dziękuję za komentarz, bo jednak też się skłaniam ku tej samej osobie.