Miejsca Nieoczywiste Podcast Świętokrzyskie – kolebka polskiego hutnictwa (Podcast, Odcinek #53)

Świętokrzyskie – kolebka polskiego hutnictwa (Podcast, Odcinek #53)

Świętokrzyskie – kolebka polskiego hutnictwa (Podcast, Odcinek #53) post thumbnail image

Góry Świętokrzyskie to nie tylko piękne krajobrazy, ale także miejsce o bogatej historii hutnictwa. Od wieków wydobywano tu rudy żelaza, które przerabiano na broń i narzędzia. Pozostałości po tym przemyśle można znaleźć w wielu miejscach, od starych kopalń i kuźni po ruiny pieców i walcowni.

Kopalnie i kuźnie

Najstarsze kopalnie żelaza w Górach Świętokrzyskich pochodzą z epoki brązu. W późniejszych wiekach powstało tu wiele kolejnych kopalń, z których największa była kopalnia w Końskich. W okolicach kopalni powstawały też kuźnie, w których wyrabiano z żelaza broń, narzędzia i inne wyroby metalowe.

Ruiny pieców i walcowni

W XIX wieku w Górach Świętokrzyskich rozwinęło się hutnictwo przemysłowe. Powstało wtedy wiele nowych pieców hutniczych, w tym ruiny pieca hutniczego Jadwiga w Kuźniakach nad Wierną Rzeką, który jest jednym z najstarszych pieców hutniczych w Polsce. W tym samym okresie powstały też walcownie, w których walcowano żelazo w pręty i blachy.

W 1782 r. na ziemiach polskich znajdowało się 34 wielkich pieców. W Kuźniakach stał najmniejszy z nich. W XIX wieku piec ten był wielokrotnie rozbudowywany. Nadano mu imię Jadwiga. Najpierw należał do rodziny Radońskich, a następnie zmieniał właścicieli. W 1844 r. zakład został wyposażony we fryszerki, które przerabiały surówkę na stal.

W Kuźniakach wytapiano ponad tysiąc ton żelaza rocznie. W latach świetności w zakładzie pracowało nawet kilkudziesięciu robotników. Paliwem był wyłącznie węgiel drzewny, który pochodził z pobliskich lasów. Z produkowanego żelaza wyrabiano balustrady, kraty, krzyże i rury.

Skansen hutniczy

W miejscowości Rudki znajduje się skansen hutniczy, w którym można zobaczyć rekonstrukcję starej huty żelaza. Skansen ten jest doskonałym miejscem, aby dowiedzieć się więcej o historii hutnictwa w Górach Świętokrzyskich.

Stanisław Satszic

Stanisław Satszic, który urodził się w Górach Świętokrzyskich, był jednym z pionierów polskiego hutnictwa. W XIX wieku opracował nową metodę wytopu żelaza, która pozwoliła na zwiększenie wydajności produkcji. Satszic był też autorem wielu książek o hutnictwie, które były wykorzystywane przez hutników w całej Europie.

Centralny Okręg Przemysłowy

W latach 50. XX wieku w Górach Świętokrzyskich powstał Centralny Okręg Przemysłowy, w którym znalazło się miejsce dla huty żelaza w Stalowej Woli. Huta ta była jedną z największych hut żelaza w Polsce i produkowała żelazo dla przemysłu ciężkiego i zbrojeniowego.

Podsumowanie

Góry Świętokrzyskie to miejsce o bogatej historii hutnictwa. Ruiny starych kopalń, kuźni, pieców i walcowni to świadectwo dawnej świetności tego regionu. Hutnictwo w Górach Świętokrzyskich to nie tylko historia, ale też żywa tradycja. W wielu miejscach regionu można znaleźć kuźnie, w których wyrabia się tradycyjne wyroby metalowe.

Liczne pamiątki po dawnym przemyśle hutniczym rozsiane są po obszarze całych Gór Świętokrzysskich, wzdłuż dolin rzek Bobrzy,  Czarnej i Kamiennej, gdzie przez wiele  stuleci wydobywano z ziemi rudy żelaza, aby na miejscu przerabiać je na broń i narzędzia.  Pozostałości urządzeń technicznych związanych z tym przemysłem mają w sobie wile magii tak jak przyroda tego niesamowitego miejsca.

Gościem podcastu jest dziś Marek Czesak, miłośnik ziemii świętokrzyskiej, oraz przewodnik po tych miejscach. 

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Krzysztof Teodor Toeplitz

Postać na środę – Krzysztof Teodor Toeplitz. Człowiek, który stworzył 40-latka. (Podcast, Odcinek #77)Postać na środę – Krzysztof Teodor Toeplitz. Człowiek, który stworzył 40-latka. (Podcast, Odcinek #77)

Oprócz swojej pracy w mediach, Krzysztof Teodor Toeplitz był autorem scenariuszy filmowych, w tym do popularnego serialu telewizyjnego “Czterdziestolatek”, był również aktywny politycznie i społecznie. Zyskał uznanie za swoją pracę